Wczesne wstawanie nie zwiększa produktywności. Oto, co robi

0 6

Jednym z największych mitów dotyczących produktywności jest to, że wczesne wstawanie zwiększa produktywność.

Pomysł wczesnego wstawania jest seksowny: wiele osób marzy o byciu produktywnym rannym ptaszkiem; pijąc filiżankę kawy, czytając wiadomości, ćwicząc i medytując, zanim reszta świata się obudzi. I nie zrozum mnie źle: wiele osób budzi się wcześnie każdego ranka, uwielbia to i sprawia, że ​​​​to działa.

Problem polega jednak na tym, że badania pokazują, że pora wstawania nie wpływa na produktywność. W rzeczywistości nie ma żadnej różnicy w pozycji społeczno-ekonomicznej między kimś, kto wstaje wcześnie, a kimś, kto wstaje późno.

Mam teorię na temat tego, co sprawia, że ​​jesteś bardziej produktywny, jeśli chodzi o godzinę wstawania: świadome wybieranie godziny, o której się budzisz. Jeśli jest jedna myśl przewodnia, do której ciągle wracam w moich eksperymentach, wywiadach i badaniach nad produktywnością, to jest nią to, że najbardziej produktywni ludzie nie działają na autopilocie w odpowiedzi na pracę, która ich spotyka – pracują celowo i z intencją, stojąc za tym, co robią.

Ta sama idea dotyczy twojego rytuału pobudki. Jeśli jest jakiś powód, dla którego niektórzy ranni ptaszki są bardziej produktywni niż późno, to jest to fakt, że zastanawiają się, kiedy się obudzą i co będą robić później. Ich stroje do biegania są już dla nich przygotowane (o ile już w nich nie śpią), ekspres do kawy jest gotowy do pracy za naciśnięciem guzika, a gazeta czeka na nich pod drzwiami.

Ktoś, kto wstaje o 5:30 i ktoś, kto wstaje o 8:30, ma 16 godzin na produktywny i znaczący dzień.

To, co faktycznie wpływa na to, jak produktywny jesteś po przebudzeniu, to celowe spędzanie czasu, uwagi i energii.

Źródło nagrywania: alifeofproductivity.com
Leave A Reply

Your email address will not be published.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów