Etyka korekty dla studentów

1

Czy powinieneś sam dokonać korekty eseju, czy też pozwolić, aby zrobiła to za Ciebie usługa korekty? Istnieje wiele czynników, które należy wziąć pod uwagę, myśląc o korekcie i etyce, która za nią stoi.

Istnieją usługi korekty i redagowania, które chętnie zrobią to za Ciebie, a w pobliżu jest wielu przyjaciół i krewnych, którzy mogą również sprawdzić, nad czym pracujesz, i ulepszyć to. Oto niektóre z twoich pytań, na które odpowiedziałeś, jeśli chodzi o etykę i korektę.

Gdybym nie sprawdził swojego eseju, czy nadal miałby on taką samą ocenę?

Nie, nie zrobiłbyś tego. Przynajmniej nie zrobiłbyś tego w wielu tematach. Oto szara strefa, która wymaga wyjaśnienia. To zależy od przedmiotu, szkoły, programu nauczania i nauczyciela. Oto każdy punkt rozwinięty, aby pomóc Ci zrozumieć:

  • Przedmiot: Są przedmioty, w przypadku których słaba znajomość języka angielskiego w piśmie może drogo kosztować, na przykład większość nauk społecznych, wiele nauk ścisłych i oczywiście język angielski. Może nie liczyć się tak bardzo przeciwko tobie w badaniach nad dramatem i teatrem. Może to również mieć niewielkie znaczenie w przypadku przedmiotów, które mają mniejsze sekcje pisemne w ramach zajęć, takich jak programowanie i matematyka.
  • Szkoła: Wszystkie szkoły wyższe i uniwersytety muszą oznaczać osoby, które częściej używają języka angielskiego w swoich esejach. Jednak niektóre uniwersytety i kolegia będą nieco łagodniejsze dla studentów za słabe używanie języka angielskiego. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, to często uczelnie z wysokim odsetkiem studentów posługujących się drugim językiem nie kładą tak dużego nacisku na częstsze używanie języka angielskiego (dlatego zaznaczając więcej z pozytywnym nastawieniem).
  • Program nauczania: Jest możliwe, choć mało prawdopodobne, że następny program nauczania może zawierać przewodniki oceniające, które nie kładą tak dużego nacisku na używanie języka angielskiego, jak w poprzednich latach. Może się to wydawać niemożliwe, ale weź pod uwagę czystkę apostrofową, która ma obecnie miejsce w Stanach Zjednoczonych i zadaj sobie pytanie, czy ludzie będą przesyłać eseje w formacie txt za kilka lat.
  • Profesor: Nastrój, postawa, biegłość i moralność profesora mogą wpływać na to, jak surowo stosuje on zasady pisanego języka angielskiego. Przewodniki po znakowaniu pozostawiają miejsce na sporą dozę subiektywizmu.
Jeśli źle zredaguję mój esej, czy nadal będę oceniany?

Nie zostaniesz oceniony w dół, ale nie przekroczysz pewnej bariery, która pozwala uzyskać najwyższe noty. Działa to na dwa sposoby, ponieważ albo musisz dobrze pisać po angielsku, aby przejść pewien kamień milowy w przewodniku po ocenach, w którym możesz uzyskać wyższy wynik. Lub użycie poprawnego pisanego języka angielskiego i użycie wyższego języka angielskiego zapewni ci punkty, które pomogą ci uzyskać wyższą ocenę. W przypadku tego drugiego przykładu nadal możliwe jest zdobywanie punktów na najwyższym poziomie, ale w przypadku poprzedniego przykładu nie można osiągnąć najwyższego poziomu.

Czy to sprawiedliwe, że jestem proszony o perfekcyjne pisanie po angielsku, kiedy nie robię dyplomu z anglistyki?

Tak, to dlatego, że jesteś proszony o przekazanie tego, co wiesz, abyś mógł zostać przetestowany. Jeśli nie potrafisz poprawnie przekazać swojej wiedzy na egzaminie lub na zajęciach, to jak zamierzasz to zrobić w prawdziwym świecie? Może wydawać się niesprawiedliwe, że wymaga się od ciebie pisania tekstów wysokiej jakości, ale tak musi być, dopóki świat się nie zmieni, a twoje umiejętności komunikacyjne nie będą już priorytetem w świecie pracy.

Czy z etycznego punktu widzenia jest w porządku, aby inna osoba sprawdzała twoją pracę?

Tutaj zaczyna być trudno. Jest to tym bardziej utrudnione, że większość kolegiów i uniwersytetów pozwala studentowi dwukrotnie pokazać swoją pracę profesorowi przed jej oddaniem. Większość zezwala na złożenie pierwszego szkicu, do którego profesor wraca z notatkami, drugi projekt, z którego profesor zwraca i konkretne (i mniej) uwagi, a następnie złożenie ostatecznego projektu, gdy musi to nastąpić w terminie pod rygorem dokowania punktowego.

Technicznie rzecz biorąc, oznacza to, że twój profesor dokonuje częściowej korekty, chociaż większość notatek powinna dotyczyć treści, a nie pisemnego pytania, więc czy to takie złe, jeśli przyjaciel, kolega ze studiów lub płatny profesjonalista sprawdza twoją pracę? Odpowiedź jest niejasna, chociaż wydaje się słuszne stwierdzenie, że jeśli ktoś płaci profesjonaliście za sprawdzenie pracy, jest to uważane za oszustwo. Ale jak blisko jest oszukiwania, jeśli uczeń A* z twojej klasy sprawdza pracę? To taka niejasna kwestia, zwłaszcza że wiele kwalifikacji w college’u i na uniwersytecie nie wymaga dobrych ocen z angielskiego.

Dlaczego płacenie komuś za sprawdzanie twojej pracy wydaje się bardziej nierozsądne z etycznego punktu widzenia?

Jeśli przyjaciel lub nauczyciel sprawdza twoją pracę, jest to postrzegane jako mniej moralnie złe niż gdyby zrobił to opłacany profesjonalista, a mimo to wynik może być taki sam. Gdyby był to prosty wybór między osobami wykonującymi własną korektę a płacącymi za to profesjonalistom, wiele osób uznałoby to za czarno-białą kwestię. Czy to włączenie pieniędzy sprawia, że ​​jest to bardziej moralnie złe? Na przykład, jeśli zapłaciłeś uczniowi A za sprawdzenie twojej pracy, to czy to oszustwo jest większe niż gdyby student A zrobił to za darmo?

Kiedy zewnętrzna edycja staje się nieuczciwą przewagą?

Przewaga występuje tylko w porównaniu z resztą twoich rówieśników. Chociaż nie oszukujmy się, świat nie jest sprawiedliwy. Uczniowie szkół należących do Ivy League już teraz mają przewagę, nawet jeśli w ogóle nie korzystają z żadnej formy pomocy z zewnątrz. Masz przewagę, jeśli płacisz za zewnętrzną korektę, a żaden z twoich kolegów z klasy tego nie robi, ale nie jest to zaletą, jeśli większość / wszyscy twoi koledzy z klasy płacą za zewnętrznego korektora. Czy zatem pomoc z zewnątrz jest zaletą? Gdyby wszystko było sprawiedliwe na świecie, to by było, ale życie nie jest sprawiedliwe i istnieje szansa, że ​​wielu twoich kolegów z klasy korzysta z profesjonalnych korektorów, co oznacza, że ​​jeśli tego nie zrobisz, stawiasz się w niekorzystnej sytuacji.

Czy nie mógłbym po prostu napisać bzdury i poprosić profesjonalistę o poprawienie tego, aby uzyskać lepszą ocenę?

Jeśli wykorzystasz ten pomysł do granic możliwości, możesz powiedzieć, że zewnętrzne usługi korekty dają ci nieuczciwą przewagę, ponieważ możesz napisać okropne rzeczy i nadal uzyskać dobrą ocenę. W rzeczywistości prawdopodobnie tak nie jest. W rzeczywistości, gdybyś napisał śmieci, korektor po prostu sprawiłby, że byłyby to radykalnie poprawne śmieci. To prawda, że ​​korektorzy mogą pomóc ci uzyskać wyższą ocenę, ale nie są w stanie poprawić eseju do punktu, w którym można go zaliczyć tam, gdzie by się nie powiódł.

Czy wszystkie sprawdzanie i edytowanie powinno być wykonywane przeze mnie jako studenta?

Jeśli usuniesz względy etyczne i rozważysz tylko stronę pragmatyczną, powinieneś sam sprawdzić swoją pracę. Wiesz, do czego zmierzasz, co oznacza, że ​​jesteś najlepiej przygotowany do sprawdzenia swojej pracy. Wiesz, które słowa są literówkami, a które mają tam być. Znasz treść swojej pracy i wiesz, jak powinna do siebie pasować, co oznacza, że ​​idealnie nadajesz się do sprawdzania pracy pisemnej. Najlepszym rozwiązaniem może być kilkakrotne sprawdzenie swojej pracy pod kątem kontekstowych, przepływowych i typowych błędów eseju, a następnie poproszenie korektora o sprawdzenie Twojej pracy pod kątem takich rzeczy, jak składnia zdań, niewłaściwe użycie słów i inne tego typu rzeczy. Możesz poprosić korektora o sprawdzenie rzeczy na wyższym poziomie po tym, jak wykonasz swoją pracę.

Czy używanie modułu sprawdzania pisowni i gramatyki również nie jest oszustwem?

Jeśli doprowadzisz tę zasadę do logicznego wniosku, stwierdzenie, że uzyskiwanie pomocy z zewnątrz jest oszustwem, oznacza również stwierdzenie, że korzystanie z modułu sprawdzania pisowni i gramatyki również jest oszustwem. Może również oferować przewagę studentom, których stać na te najlepsze. Co jeśli istnieje oprogramowanie do sprawdzania pisowni i gramatyki, które jest tak wyrafinowane, że jest tak dobre, jak zatrudnienie profesjonalnego korektora? Czy korzystanie z tego oprogramowania nie dałoby uczniowi przewagi nad mniej zaawansowanymi wersjami?

Jeśli inny sprawdza, ale ja edytuję, czy to nie jest w porządku?

Ponownie, jeśli oprogramowanie do sprawdzania pisowni i gramatyki jest w porządku, to czy jest w porządku, jeśli ktoś inny dokona korekty, a ty dokonasz faktycznej edycji? W końcu tak się dzieje, gdy używasz większości modułów sprawdzania pisowni i gramatyki. Tylko mniejszość z nich zmieni dla ciebie pracę – większość z nich zasugeruje. Czym różni się korzystanie z korektora od stosowania sugestii wysokiej jakości narzędzia do sprawdzania pisowni i gramatyki?

Czy kolegia i uniwersytety przejęłyby się, gdybym powiedział im, że profesjonalista sprawdził moją pracę?

Z reguły większość szkół wyższych i uniwersytetów sprzeciwia się korzystaniu z profesjonalnego płatnego korektora. Chociaż ich stanowisko nie jest tak surowe, jak gdybyś miał popełnić plagiat lub skorzystać z usługi pisania esejów. Gdybyś był na tyle głupi, by powiedzieć swojej uczelni, że korzystałeś z usług profesjonalnego korektora, wówczas rozważyliby wydalenie cię, ale prawdopodobnie odzyskałbyś swoją pozycję, gdybyś złożył apelację. Jeśli zostałbyś oskarżony o korzystanie z korektora, prawdopodobnie nie posunęliby się dalej, zwłaszcza że bardzo trudno jest stwierdzić, czy faktycznie korzystałeś z korektora. To nie jest jak korzystanie z usługi pisania esejów, gdzie pismo profesjonalnego pisarza może wyraźnie różnić się od pisma ucznia, ergo trudno jest stwierdzić, czy uczeń sprawdził artykuł, czy nie.

Czy korzystanie z usług korekty daje bogatszym studentom nieuczciwą przewagę?

Tak. Jeśli uczeń jest zbyt biedny, aby móc wykupić profesjonalną usługę korekty, skorzystanie z usługi korekty jest zaletą. Jak wspomniano wcześniej, coś jest zaletą tylko wtedy, gdy oferuje jednej grupie korzyść niedostępną dla innych. Bogatsi studenci nie zyskują przewagi nie do pokonania, takiej jak ta, jaką daje uczęszczanie do college’u Ivy League, ponieważ nic nie stoi na przeszkodzie, aby biedny uczeń nauczył się wszystkich zasad pisanego języka angielskiego i samodzielnie sprawdzał swoją pracę.

Jeśli wszyscy inni korzystają z usług korekty, to ja jestem w niekorzystnej sytuacji, jeśli tego nie robię?

Tak, jesteś. Ten sam argument istnieje w zakresie korzystania z usług pisania esejów. Tak wielu studentów korzysta obecnie z usług pisania esejów, że studenci, którzy z nich nie korzystają, są w niekorzystnej sytuacji. Wyraźnie widać, że studenci korzystają z usług profesjonalnej korekty. Może być tylko mniejszość uczniów korzystających z usług korekty lub tysiące studentów korzystających z nich każdego roku. Fakt, że inni studenci korzystają z usług korekty oznacza, że ​​ci, którzy tego nie robią, są w niekorzystnej sytuacji. Jedynym sposobem, w jaki może to być niepoprawne, jest to, że istnieje tak wiele usług korekty niskiej jakości, które powodują, że eseje i zajęcia są gorszej jakości, ale taka sytuacja wydaje się wysoce nieprawdopodobna.

Źródło nagrywania: instantshift.com

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów