Sztuka robienia jednej rzeczy na raz

0 5

Robienie tylko jednej rzeczy na raz jest zaskakująco skutecznym sposobem na zwiększenie produktywności.

Na pozór nie ma to sensu: czy robienie więcej i szybciej nie jest ostateczną drogą do produktywności? Gwałtownie twierdzę, że nie. Robienie więcej niż jednej rzeczy na raz to świetny sposób, aby stać się bardziej zajętym i zwykle jest to bardziej angażujący sposób pracy. Kiedy próbujemy robić wiele rzeczy w tym samym czasie, mózg jest bardziej pobudzony i uwalnia więcej dopaminy (głównej substancji chemicznej odpowiedzialnej za przyjemność). Jednak badanie po badaniu wykazało, że chociaż wielozadaniowość może być stymulująca, a nawet sprawiać, że czujemy się bardziej produktywni, niezmiennie powoduje, że jesteśmy mniej produktywni.

Uwaga, jaką możemy poświęcić temu, co jest przed nami, jest ograniczona. W każdej chwili nasz mózg jest zalewany informacjami — widokami, dźwiękami, słowami, myślami, zadaniami do wykonania i nie tylko. Tylko na tym może się skupić. (Jedno z fascynujących badań przeprowadzonych przez Timothy’ego Wilsona z University of Virginia wykazało, że chociaż nasz mózg otrzymuje 11 milionów „bitów" informacji na sekundę, może przetworzyć tylko 40 z nich). Musimy mądrze inwestować naszą ograniczoną uwagę.

Co najbardziej zaskakujące, badania nad wielozadaniowością pokazują, że kiedy myślimy, że wykonujemy wiele zadań jednocześnie, w rzeczywistości tak nie jest. Nasz mózg nie jest w stanie skupić się na dwóch zadaniach naraz – w rzeczywistości szybko się między nimi przełącza. Zamiast skierować całą naszą uwagę i energię na jedno zadanie, rozpraszamy je, co uniemożliwia nam zagłębienie się w którekolwiek z naszych zadań. Kiedy wykonujemy wiele zadań, wykonujemy przeciętną pracę ze wszystkiego.

Chociaż tak jest, jednocześnie trudno zaprzeczyć, że wielozadaniowość jest niesamowita. Jestem przekonany, że właśnie dlatego to robimy, bo tak naprawdę nie ma innego powodu. Wielozadaniowość nie tylko sprawia, że ​​jesteśmy zbyt chudzi, ale także sprawia, że ​​jesteśmy mniej produktywni na inne sposoby. Wykazano, że wielozadaniowość trwa dłużej, sprawia, że ​​gorzej ignorujemy nieistotne informacje oraz utrudnia przechowywanie i organizowanie informacji. Wpływa to nawet na naszą pamięć — gdy wykonujemy wiele zadań jednocześnie, częściej przełączamy się w tryb autopilota, przez co mniej jesteśmy w stanie zapamiętać, nad czym pracujemy. (Dlatego kiedy oglądamy program telewizyjny z urządzeniem przed nami, mniej go pamiętamy).

Jednozadaniowość jest przeciwieństwem wielozadaniowości i jest lepsza praktycznie pod każdym względem. Nasze mózgi mogą początkowo opierać się jednozadaniowości, ponieważ jest ona mniej stymulująca. Ale praca nad jedną rzeczą na raz pozwala nam zagłębić się i lepiej wykonywać każde zadanie. W ten sposób nie musimy poświęcać naszego czasu, uwagi i energii — trzech składników produktywności — na wiele rzeczy jednocześnie. Jednozadaniowość pozwala nam w danym momencie stworzyć większą przestrzeń wokół naszej pracy, co pozwala nam myśleć głębiej, nawiązywać więcej kontaktów, pracować bardziej kreatywnie i znajdować większy sens w pracy.

Jeśli przypomnisz sobie swój ostatni szalenie produktywny dzień, prawdopodobnie nie robiłeś miliona rzeczy na raz. Możliwe, że pracowałeś tylko nad jednym zadaniem i poświęcałeś mu nadmierną ilość czasu, uwagi i energii. Chociaż adaptacja do mniejszej stymulacji w ciągu dnia wymaga czasu i energii, jest tego warta.

Jednozadaniowość pozwoli nam nawet zbudować „mięśnie uwagi” — ile mamy kontroli nad tym, gdzie kierujemy naszą uwagę. W 2010 roku psychologowie z Harvardu, Matthew Killingsworth i Daniel Gilbert, odkryli, że 47% naszego czasu spędzamy na myśleniu o czymś zupełnie niezwiązanym z tym, co aktualnie mamy przed oczami. Konsekwencje tego dla produktywności są ogromne: ktoś, kto jest uważny przez 75% czasu, będzie znacznie bardziej produktywny niż ktoś, kto koncentruje się na swojej pracy przez 50% czasu. Jednozadaniowość pomaga nam budować mięsień uwagi, ponieważ za każdym razem, gdy z powrotem ograniczamy naszą uwagę, ćwiczymy nasz mięsień uwagi i rozwijamy nasze funkcje wykonawcze.

Nie wierz mi na słowo — spróbuj w przyszłym tygodniu skupić się na jednym zadaniu. Ustaw minutnik na 20 minut (czyli mniej więcej tyle, ile możesz skoncentrować się na zadaniu, zanim stracisz koncentrację — dlatego TED Talks trwa 18 minut) i wykorzystaj ten czas na zrobienie tylko jednej rzeczy. Twój mózg może początkowo opierać się eksperymentowi, ale kiedy już się uspokoisz, poczujesz się niesamowicie. Następnie zastanów się, ile osiągnąłeś w ciągu tych 20 minut. Będziesz zdumiony.

W produktywności nie chodzi o to, jak bardzo jesteśmy zajęci ani jak szybko pracujemy — chodzi o to, ile osiągamy. Z tym zostajemy na koniec dnia.

Robienie tylko jednej rzeczy na raz jest jednym z najlepszych sposobów na osiągnięcie więcej w krótszym czasie.

Źródło nagrywania: alifeofproductivity.com
Leave A Reply

Your email address will not be published.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów