Życie rozwija się w jednej chwili
Czas, parafrazując Einsteina, jest sposobem natury na to, by wszystko nie działo się jednocześnie. Do tego pomysłu dodałbym: w jednej chwili niewiele się dzieje. W tej chwili czytasz ten post. Później możesz pracować. Wcześniej dzisiaj jadłeś śniadanie. Gdybyś mógł zatrzymać czas w dowolnym momencie, zobaczyłbyś, że tylko jedna lub dwie rzeczy rozwijają się przed tobą.
Oczywiście nie zawsze się tak czuje. Ale prosta prawda jest taka, że im więcej uwagi poświęcamy temu, co jest przed nami, tym szczęśliwsi się stajemy. Skupienie się na teraźniejszości oznacza, że możemy przetwarzać rzeczy głębiej i zwalniać na tyle, by się nimi cieszyć – a ponieważ stajemy się bardziej pochłonięci pracą, stajemy się też bardziej produktywni.
Żyjemy w świecie, który ciągle się zmienia. Ale chwila po chwili — kiedy nasze życie i praca faktycznie się toczą — wszystko zmienia się znacznie wolniej.
Dziś mam dla Was proste wyzwanie. Poświęć kilka chwil, aby zauważyć, co dzieje się wokół ciebie, i spróbuj skupić się na jednej rzeczy przez ten krótki czas. Kiedy pracujesz lub czytasz te słowa, odetnij się od otaczających cię rozpraszaczy i skup się na jednej rzeczy. Jeśli świeci słońce, poświęć kilka chwil na nic innego, jak tylko nacieszyć się nim. Kiedy rozmawiasz z ukochaną osobą, nie myśl o niczym innym, zagłębiając się w rozmowę. Jeśli pracujesz dzisiaj, wyłącz kilka rozpraszaczy wokół siebie i zanurz się w bieżącym projekcie. Wracając z pracy do domu, wyłącz telefon i radio i ciesz się jazdą. Lub poświęć kilka chwil, aby po prostu odetchnąć.
Nauka pokazuje, że w danej chwili poświęcamy nieco ponad połowę naszej uwagi temu, co mamy przed sobą. Ale tak naprawdę możemy skupić się tylko na jednej chwili i radzić sobie z nią w danej chwili.
W ten sposób życie jest przyjemniejsze – a jeśli wystarczająco poćwiczysz to chwilowe skupienie, są szanse, że staniesz się bardziej produktywny.