Typowe błędy popełniane przez nowych freelancerów (i jak je wyeliminować)

0

Rozpoczęcie pracy jako freelancer to ekscytujący i często zniechęcający czas. Być może rzuciłeś pracę biurową ze swoim zrzędliwym szefem i dziwnym facetem z zapachem ciała w boksie obok twojego. A może zacząłeś pracować jako wolny strzelec poza swoją codzienną pracą za trochę dodatkowej gotówki.

Tak czy inaczej, czasami może się wydawać, że lecisz na ślepo. Nie jesteś pewien, ile powinieneś pobierać, jesteś tak zajęty skupianiem się na zdobywaniu klientów, że zaniedbujesz proste czynności związane z produktywnością i księgowością, które są niezbędne w małej firmie, i możesz nie być pewny swoich umiejętności, więc sprzedajesz po zaniżonej cenie siebie i ogranicz swój potencjał, jeśli chodzi o rodzaje projektów, które podejmujesz.

Oto kilka wskazówek od doświadczonych freelancerów, jak uniknąć typowych błędów popełnianych przez początkujących niezależnych projektantów stron internetowych – rzeczy, o których chcielibyśmy wiedzieć, kiedy zaczynaliśmy!

Nie myślenie poza witryną

Wielu freelancerów jest podekscytowanych, gdy ludzie zaczynają faktycznie chcieć płacić im pieniądze za ich usługi. Dowiadują się o firmie swojego klienta, tworzą makietę i budują dla niego piękną witrynę w oparciu o najnowsze trendy w projektowaniu i dostarczają witrynę, a wszystko to bez jednej kluczowej informacji.

Oto szokujące odkrycie: Twój klient nie chce strony internetowej.

Czekaj, co?

Pozwól nam wyjaśnić. Tak, jesteś projektantem stron internetowych lub programistą, a klient zlecił Ci zbudowanie witryny internetowej dla swojej firmy. Oddasz im wspomnianą stronę internetową, za którą (mam nadzieję) sowicie zapłacą i opowiedzą wszystkim swoim znajomym o twoich niesamowitych umiejętnościach.

Ale jako właściciel firmy witryna internetowa jest środkiem do celu, a nie celem samym w sobie. Twój klient chce, aby strona internetowa pomogła mu osiągnąć określone cele biznesowe, a strona internetowa jest narzędziem, którego użyje do ich osiągnięcia.

Aby zapewnić jeszcze lepszą obsługę, od samego początku zapytaj klienta, dlaczego chce mieć stronę internetową – co chce z niej mieć? Czy chcą promować produkt lub wydarzenie? Reklamować nową usługę? Udoskonalić ich branding, aby kierować reklamy na określoną niszę?

Oczywistą odpowiedzią jest „rozwijać swój biznes", ale spróbuj kopać trochę głębiej. Posiadanie jasnego opisu projektu od samego początku (korzystanie z usługi takiej jak Gravity Forms sprawia, że ​​wypełnienie briefu przez klientów jest bardzo łatwe i sprawia, że wyglądać profesjonalnie!) będzie oznaczać, że podczas tworzenia ich witryny pamiętasz o ich celach, pomożesz swojej witrynie odnieść sukces, a Twoi klienci skorzystają z okazji, aby polecić Cię swoim kontaktom.

Nie budowanie niezależnej sieci

Kiedy zaczynasz pracować jako freelancing, możesz czuć się naprawdę dobrze, robiąc to sam. Twój czas należy do Ciebie, możesz ustalać własne godziny, a nawet spakować laptopa do samochodu i skorzystać z tanich stawek w środku tygodnia na zakwaterowanie na mini-przerwę w pracy. Jesteś samotnym wilkiem na drodze do sukcesu jako wolny strzelec.

Jednak tego rodzaju mentalność może być dość ograniczająca dla freelancera, nie mówiąc już o samotności! Myślenie, że tylko dlatego, że prowadzisz własną firmę jako jednoosobowy przedsiębiorca i dlatego musisz robić wszystko sam, oznacza, że ​​​​możesz w rzeczywistości odrzucać możliwości pracy nad ekscytującymi projektami i nawiązywania przydatnych kontaktów, które mogą prowadzić do dalszej pracy w przyszłości .

Na przykład potencjalny klient kontaktuje się z Tobą w sprawie sklepu internetowego. Miałeś już pewne doświadczenie z Woo Commerce, ale zakres ich projektu bardziej pasuje do Magento. Masz pomysł na świetny projekt, ale nie miałeś doświadczenia w pracy z Magento i nie masz nawet pojęcia, od czego zacząć wszystko konfigurować, nie mówiąc już o tym, ile naliczać i jak będziesz oferować bieżące wsparcie. Odrzucasz więc firmę, tracąc dochody, ciekawy projekt i okazję do nawiązania kontaktów.

Co by było, gdyby był ktoś inny, z kim mógłbyś współpracować, kto koncentruje się bardziej na programowaniu niż projektowaniu, ktoś z dużym doświadczeniem w Magento? Brak budowania sieci kolegów z zespołu freelancerów to błąd, który popełnia wielu nowych freelancerów, po prostu dlatego, że zakładają, że „freelance” oznacza „sam”.

Nie będziesz musiał zatrudniać podwykonawców dla każdej witryny, ale praca z innymi freelancerami może być naprawdę satysfakcjonująca i przyjemna, a także poszerza zakres projektów i klientów, których możesz się podjąć – możesz nawet spotkać się na śniadaniu przy niektórych kamieniach milowych, aby omówić postępy, co pomoże w izolacji, której doświadcza wielu freelancerów. Jeśli masz kontakty, z którymi wcześniej pracowałeś na stanowiskach agencyjnych, zacznij od skontaktowania się z nimi i dowiedzenia się, czy nie byliby chętni do pracy.

Kolejną zaletą jest to, że możesz skupić się na tym, w czym jesteś dobry. Bycie specjalistą od wszystkiego oznacza, że ​​nie jesteś mistrzem w niczym, więc znalezienie swojej niszy i uzyskanie opinii eksperta w swojej dziedzinie ma sens biznesowy.

Nie dosprzedaż

Ustalenie, ile pobierać opłaty za swoje usługi, to zupełnie inny post i będzie w dużej mierze zależeć od tego, gdzie mieszkasz, ile masz doświadczenia i jakie są twoje cele. Jednak wielu nowych freelancerów popełnia ten sam błąd, nie doceniając siebie, swojej pracy i usług. Ma to wiele wspólnego z wiarą we własne możliwości. Innym sposobem na zmaksymalizowanie opłat za projekt jest ponowne przemyślenie sposobu, w jaki przedstawiasz potencjalnym klientom.

Załóżmy, że otrzymałeś brief od kogoś, kto może chcieć z tobą pracować. Zastanawiasz się, czego szukają, ustalasz opłatę za projekt i wysyłasz e-mailem kwotę. Kiedy już zaakceptują, wpłacisz depozyt i zaczniesz pracę, w tym momencie może być naprawdę trudno obciążyć ich dodatkowymi pieniędzmi. Zasadniczo osiągnąłeś maksymalną kwotę pieniędzy, którą chcą ci dać, ponieważ w ich mniemaniu kwota, którą podałeś, jest tym, co płacą. Ludzie rzadko chcą rozstać się z większą ilością pieniędzy, niż muszą, zwłaszcza gdy pewna liczba jest zamknięta w ich umysłach.

Jednym ze sposobów na powstrzymanie tego trendu i naliczanie klientom większych pieniędzy bez podnoszenia stawek jest zastosowanie sztuczki powszechnie znanej w branży detalicznej jako „sprzedaż dodatkowa”. Twój klient chce strony internetowej i za wszelką cenę zaproponuj mu wycenę, ale nie poprzestawaj na tym.

Poinformuj ich, jak ważna jest witryna dostosowana do urządzeń mobilnych i że ich pozycja w Google może zostać obniżona, jeśli nie mają witryny dostępnej na smartfonach, i dodaj to do wyceny jako usługę dodatkową. Jest szansa, że ​​jeśli jest to nowa strona internetowa, w przeciwieństwie do przeprojektowania, być może nie zorganizowali jeszcze hostingu. To świetna okazja, aby sprzedać im pakiet hostingowy, w którym hostujesz i aktualizujesz ich witrynę za miesięczną opłatą (co oznacza stały dochód!). Jeśli jesteś zręczny w projektowaniu graficznym, zaproponuj dorzucenie logo i wizytówek lub dobrze wykorzystaj znajomość języka angielskiego i zaoferuj usługi copywritingu.

Oferowanie dodatków w ofertach i informowanie potencjalnych klientów o tym, jakie korzyści odniosą, oznacza potencjalnie więcej pieniędzy na każdy projekt. Pomyśl o swoich usługach jako produktach, które mogą zmaksymalizować opłatę za projekt.

Nieoferowanie bieżących usług

Dobra, może się to wydawać sprzeczne z intuicją, biorąc pod uwagę, że właśnie powiedzieliśmy ci, abyś oferował produkty, a nie usługi, ale pozwól nam to wyjaśnić.

Rzecz w budowaniu stron internetowych polega na tym, że często kończą się one jednorazową transakcją. Tworzysz dla swojego klienta witrynę, podpisują się i płacą, przeprowadzasz migrację na żywo, podajecie sobie ręce (cyfrowo), a potem nigdy więcej się od nich nie kontaktuje. Z jednej strony jest to dobra rzecz, ponieważ oznacza, że ​​witryna, którą zbudowałeś, nie zepsuła się, co spowodowało, że dzwonili do ciebie gorączkowo o północy. Jednak oznacza to również, że stracona jest szansa na stały dochód.

Jak wspomniano powyżej, dobrym sposobem na generowanie pasywnego dochodu jest oferowanie hostingu strony internetowej i pakietu wsparcia. Zaufaj nam, wielu właścicieli firm nie jest obeznanych z technologią i pokochałoby spokój ducha, wiedząc, że ktoś monitoruje i tworzy kopię zapasową ich witryny oraz wprowadza drobne zmiany w treści bez konieczności logowania się i ciągnięcia za włosy, próbując dowiedzieć się jak korzystać z WordPressa. Lub daj im znać, że blog może być dobry dla SEO i zaproponuj przesyłanie dla nich dwóch artykułów miesięcznie za honorarium.

Czasami musisz kreatywnie pomyśleć, w jaki sposób możesz oferować swoim klientom stałe usługi, aby generować dochód, ale wykorzystaj swoje mocne strony i daj im znać, w jaki sposób Twoje umiejętności mogą przynieść korzyści ich biznesowi.

Nieużywanie narzędzi zwiększających produktywność

Wszystko jest dość proste, gdy zaczynasz jako freelancing. Posiadanie więcej niż kilku klientów w ruchu w dowolnym momencie jest raczej wyjątkiem niż regułą, więc sporządzanie faktur, zarządzanie projektami, śledzenie płatności i śledzenie dochodów będzie łatwe do opanowania.

Przy odrobinie szczęścia i ciężkiej pracy Twoja firma zacznie się rozwijać, będziesz żonglować większą liczbą klientów i mieć jednocześnie wiele projektów na różnych etapach realizacji. To wtedy wielu nowych freelancerów popełnia błąd, będąc tak pochłoniętym rozwojem swojej firmy i żonglowaniem wszystkimi swoimi klientami, że zaniedbują wdrożenie narzędzi, które pomogą im zapanować nad wszystkim, a w konsekwencji stają się tak zdezorganizowani, że tracą terminy i stracić pieniądze.

Dostępnych jest wiele naprawdę przydatnych narzędzi zwiększających produktywność i małych firm, z których wiele jest przeznaczonych dla freelancerów i jest darmowych do korzystania z podstawowych funkcji, które na początku są prawdopodobnie wszystkim, czego potrzebujesz.

Na przykład Trello to rozwiązanie do zarządzania projektami, które digitalizuje i ulepsza koncepcję karty projektu w zarządzaniu projektami. Wszystkie projekty są wypisane na tablicy, jak samoprzylepne na tablicy korkowej. Każda karta reprezentuje projekt i można ją przeciągnąć do następnej kolumny „etap projektu” w miarę jego postępu. Możliwość dodawania list kontrolnych, dołączania plików i publikowania komentarzy na temat postępów nie tylko zapewni sprawne i dokładne przenoszenie projektów, ale jest również przydatna jako migawka tego, ile projektów jest aktywnych i na jakim etapie się znajdują.

Innym obszarem, który często jest zaniedbywany przez freelancerów (często dlatego, że jest postrzegany jako skomplikowany i zniechęcający!) jest księgowość i księgowość, ale zaufaj nam, z doświadczenia wczesne wdrożenie systemu może zaoszczędzić wiele godzin i bólu głowy, gdy zaczniesz dostawać więcej pracy, zwłaszcza jeśli chodzi o czas podatkowy. Bardzo przydatne jest również zautomatyzowanie wszystkiego, co możesz, dzięki czemu możesz skupić się na pracy, którą lubisz, zamiast próbować obliczać podatki i ręcznie tworzyć faktury, a wiele platform księgowych wysyła faktury, a nawet planuje przypomnienia – ponieważ wszyscy kochamy wypłacane na czas!

Zajrzyj do sekcji Zasoby na dole tego posta, aby znaleźć przydatne (i bezpłatne!) narzędzia zwiększające produktywność, których możesz zacząć używać już dziś, aby oszczędzać czas i zachować porządek.

Przyjmowanie każdego klienta, a nie „zwalnianie” problematycznych klientów

Kiedy po raz pierwszy zaczynasz pracować jako freelancing, może to być zaszczyt, gdy ktoś chce dać ci prawdziwe pieniądze. Często możemy być tak oszołomieni i wdzięczni, że z radością przyjmiemy kogoś jako klienta, nie zastanawiając się, jak pasuje on do twojego biznesplanu.

Czasami, gdy jesteś nowy, Twój biznesplan polega po prostu na „zarabianiu pieniędzy”, a rezygnacja z pracy może wydawać się przeciwna do prowadzenia firmy. Jednak, jak nauczyło nas ciężkie doświadczenie, nie wszyscy klienci są sobie równi, a klienci z problemami mogą wahać się od nieco irytujących i potrzebujących do wręcz agresywnych, co może zaszkodzić Twojej firmie i reputacji.

Prawda jest taka, że ​​niektórzy klienci po prostu nie są warci swojej ceny – zajmują najwięcej czasu, nigdy nie są usatysfakcjonowani, dzwonią w nocy iw weekendy i powodują, że poziom lęku gwałtownie rośnie. Inni uśmiechną się jak kot z Cheshire, podstępnie dodając tu i tam małe rzeczy do projektu w ramach zjawiska znanego jako „pełzanie zakresu”. Te małe zadania same w sobie mogą wydawać się nieistotne, ale mogą zsumować godziny pracy i utracone dochody z Twojej strony, a to stwarza oczekiwanie, że będziesz wykonywać pracę za darmo. Upewnij się, że od samego początku masz jasną propozycję projektu, która określa wszystko, co zostanie uwzględnione. Warto również pomyśleć o sporządzeniu umowy, która przewiduje, że wszelkie dodatkowe prace wykraczające poza pierwotny zakres zostaną wycenione.

Nauczenie się, jak pozwolić odejść klientowi, który wymaga dużych nakładów finansowych, to mądra decyzja biznesowa, ponieważ możesz skupić się na tworzeniu wysokiej jakości pracy dla klientów, którzy Cię doceniają, co doprowadzi do większej liczby rekomendacji i satysfakcji z pracy. Może to być delikatna operacja i wymaga pewności siebie, aby grzecznie, ale stanowczo dać klientowi do zrozumienia, że ​​jego oczekiwania są prawdopodobnie bardziej zgodne z inną agencją, bez względu na to, jak bardzo będą błagać.

Kiedy już zaczniesz pracować z kilkoma klientami, naprawdę zaczniesz zauważać sygnały ostrzegawcze klientów problematycznych i możesz udoskonalić proces wdrażania, aby na bieżąco eliminować kłopotliwych klientów.

(Lub zawsze możesz dodać dodatkowe 20% opłaty za „problematycznego klienta”!)

Pamiętanie o tych wskazówkach zapewni znacznie płynniejsze przejście do freelancingu i, miejmy nadzieję, pozwoli ci uczyć się na błędach, które inni popełnili przed tobą.

Jeśli jesteś doświadczonym freelancerem, jakiej rady udzieliłbyś sobie, gdy zaczynałeś?

Zasoby

Wave: Prosty, bezpośredni system księgowości i fakturowania dla małych firm

Trello: oprogramowanie do zarządzania projektami oparte na systemie karteczek samoprzylepnych

Basecamp: Kolejna popularna platforma do zarządzania projektami

Dropbox: udostępnianie plików i hosting w chmurze

Google Apps: rozwiązania dla firm, w tym poczta e-mail, kalendarze, udostępnianie plików i hosting w chmurze

Bonsai: Umowy cyfrowe i podpisywanie elektroniczne

Gravity Forms: Łatwy w użyciu kreator formularzy do zapytań ofertowych i briefów dla klientów

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów