Google ogłasza Privacy Sandbox dla Androida, aby ograniczyć śledzenie reklam na poziomie użytkownika

8

Pełny obraz: biorąc pod uwagę, że reklamy stanowią znaczną część przychodów dla Google (i macierzystego Alphabet), gigant wyszukiwania nie może sobie pozwolić na stosowanie surowych środków podobnych do Apple w zmuszaniu aplikacji do uzyskiwania zgody użytkowników na śledzenie ich zachowania w innych aplikacjach. Jednak dzięki Privacy Sandbox Google stara się opracować nowy system reklamowy, który równoważy prywatność, pozbywając się mechanizmów śledzenia na poziomie użytkownika i zapobiegając tajnemu gromadzeniu danych, jednocześnie utrzymując reklamodawców w równowadze i zapewniając, że bezpłatne treści i usługi pozostaną dostępne bez ryzyka .

Google wprowadza funkcję Piaskownica prywatności Chrome na Androida, technologie docelowe, które, jak przyznaje, są różne, ale przyniosą korzyści użytkownikom i reklamodawcom na platformach internetowych i mobilnych.

Chociaż sfinalizowanie i wdrożenie mechanizmów śledzenia w Privacy Sandbox dla Androida zajmie co najmniej dwa lata, według Google, pomysł polega na opracowaniu podejścia skoncentrowanego na prywatności użytkowników, które nie polega na identyfikatorach na poziomie urządzenia i ogranicza ukryte śledzenie przez reklamodawców. Ta ostatnia może jednak nadal wyświetlać reklamy oparte na „niestandardowych odbiorcach", jak szczegółowo opisano w interfejsie API FLEDGE firmy Google zbudowanym w celu wyświetlania odpowiednich treści i reklam w ramach piaskownicy prywatności.

Jak wyświetla się reklama w Privacy Sandbox na Androida

W ogłoszeniu Google zrobił również pośredni strzał w Apple, nazywając swoje podejście do prywatności reklam „tępym” i „nieskutecznym”, które ograniczało istniejące technologie używane przez programistów i reklamodawców. Zakrojone na szeroką skalę zmiany w zakresie prywatności wprowadzone przez firmę Apple w systemie iOS 14 pozwalają użytkownikom zrezygnować z ukierunkowanych reklam i uniemożliwiają aplikacjom śledzenie zachowań w różnych aplikacjach.

Posunięcie to znacznie zakłóciło branżę reklamową, w tym Meta/Facebook, która spodziewa się w tym roku straty w wysokości 10 miliardów dolarów w przychodach z reklam. Google oczywiście nie może zastosować podobnych środków zapobiegających śledzeniu. Przy wygenerowaniu nieco ponad 61 miliardów dolarów w samym ostatnim kwartale, działalność reklamowa firmy jest kluczowym elementem, który stanowi podstawę jej łącznych kwartalnych przychodów w wysokości 75,3 miliardów dolarów.

Dzięki Privacy Sandbox być może Google będzie w stanie zachować równowagę między prywatnością użytkowników a ekosystemem reklam cyfrowych, biorąc pod uwagę wpływ tego ostatniego na jego finanse. Początkowe oznaki wyglądają pozytywnie, po uzyskaniu zgody brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków (CMA), który planuje nadzorować rozwój Privacy Sandbox i zapewnić, że będzie on korzystny dla konsumentów.

Google uzyskał również wsparcie od partnerów, w tym Snap, Duolingo i Rovio, w ramach tej inicjatywy i zauważa, że ​​jest otwarty na opinie z branży.

Źródło nagrywania: www.techspot.com

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów