Google+ zostanie ponownie zamknięty w 2023 roku
Pełny obraz: w 2018 roku Google ogłosił plany zamknięcia kontrowersyjnej sieci społecznościowej „Google+", a głównymi powodami tej decyzji była malejąca liczba użytkowników i seria naruszeń danych. Firma uznała jednak, że w świecie biznesu jest miejsce dla Google+, dlatego zmieniła nazwę usługi na „Google Currents” i pozostawiła ją otwartą dla użytkowników korporacyjnych na wiele lat. Niestety dla tych użytkowników, Ponury Żniwiarz powrócił, aby dokończyć robotę i tym razem Google+ nie zostanie oszczędzone.
Jeśli nigdy nie słyszałeś o Google Currents, w zasadzie dał on każdej firmie, która zarejestrowała prywatną sieć mediów społecznościowych, w której mogą wchodzić w interakcje jej pracownicy i dyrektorzy. Mogli oni prowadzić swobodne rozmowy, wysyłać sobie wiadomości i publikować ważne (lub nieważne) ogłoszenia zgodnie z życzeniem. Biorąc pod uwagę, że Currents przetrwał cztery lata pod czujnym okiem Google, prawdopodobnie odniósł pewien ograniczony sukces.
Tak czy inaczej, Google uważa, że platforma stała się teraz całkowicie przestarzała. W niedawnym poście zapowiadającym Google Workspace firma ujawniła, że biznesowe wcielenie Google+ zakończy się w 2023 r. i zostanie skutecznie zastąpione przez Google Spaces, które uruchomiono w zeszłym roku. Google Spaces jest dostępny w całym pakiecie Google Workspace, co oznacza, że klienci korzystający z G Suite mogą uzyskiwać dostęp do tej funkcji z Gmaila, Kalendarza, Dysku i nie tylko.
Przestrzenie to zasadniczo mini czaty Microsoft Teams lub Slack. Możesz tworzyć przestrzenie skoncentrowane na określonych tematach, przesyłać pliki, ustawiać i zaznaczać zadania, przypinać posty, czatować i używać emotikonów tak samo, jak w większości innych aplikacji do komunikacji biznesowej. Google planuje dodać „nowe możliwości” do Spaces przed całkowitym wyłączeniem Google Currents, które ułatwią przejście, ale niewiele o nich wiemy; tylko to, że pomogą ci skuteczniej „komunikować się i współpracować”.
Jeśli Ty lub Twoja organizacja korzystacie obecnie z Google Currents, pamiętajcie, że niektóre z jego rzadziej używanych funkcji (nie podano przykładów) zostaną wyłączone w okresie poprzedzającym jego ostateczne wyłączenie.
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.