7 wad korzystania z WordPressa

0

WordPress to niekwestionowany król systemów zarządzania treścią. Dominuje w sieci i bezkarnie powala pretendentów. Jednak ciężka jest głowa, która nosi koronę z pajęczyny.

Szef na górze jest zawsze przedmiotem krytyki ze strony mas na dole, a wiele z najczęstszych krytyk jest mocno ugruntowanych w prawdzie.

Faktem jest, że WP nie zawsze jest idealnym rozwiązaniem. Często może to być nieporęczne, niepewne i mało wydajne źródło frustracji dla programistów i właścicieli witryn na całym świecie. Dlatego rośnie grupa użytkowników poszukujących premium motywów Drupal lub MotoPress, w rzeczywistości większość ludzi nadal preferuje Joomla wśród gotowych rozwiązań.

Skargi są dobrze udokumentowane i liczne. Tak więc w interesie podsycenia odrobiny debaty publicznej, zebrane tutaj dla twojej przyjemności, rozrywki i ogólnych informacji, to najczęściej cytowane i niegodne wady CMS WordPress.

Skarga nr 1: Bezpieczeństwo WordPress jest podatne na luki w zabezpieczeniach

Oto jeden, który prawdopodobnie już słyszałeś. WordPress nie jest bezpieczny. Wróćmy na chwilę do metafory króla. Kiedy jesteś królem czegokolwiek, musisz uważnie obserwować dysydentów. W tym przypadku frakcją rebeliantów byliby złośliwi hakerzy stale opracowujący robaki, wirusy i wszelkiego rodzaju inne złośliwe oprogramowanie, aby zniszczyć twoją cenną zawartość. I byli dość skuteczni w swoich próbach zabójstwa.

Zależność WP od wtyczek jest konsekwentnym wejściem typu backdoor dla każdego, kto ma przebiegły umysł i ma wykształcenie w PHP. Jedynym sposobem zabezpieczenia się przed atakiem jest stała czujność. Musisz uzbroić swoją witrynę za pomocą / przez…

  • Skaner bezpieczeństwa
  • Dedykowana usługa hostingowa (aby zapobiec infekcjom pochodzącym od innych użytkowników na tym samym serwerze)
  • Często zmieniane złożone/unikalne hasła
  • Szyfrowanie SFTP
  • Uprawnienia do plików
  • Spójne kontrole bazy danych
  • Zmiana kluczy WordPress w wp-config.php
  • Zmiana prefiksu tabeli
  • Zapobieganie indeksowaniu sekcji administracyjnej przez roboty wyszukiwarek
  • Powstrzymywanie użytkowników przed przeglądaniem Twojego katalogu
  • Usuwanie śladów stóp
  • Odczytywanie kodu w każdej pobranej wtyczce
  • Ciągłe aktualizacje

Zauważ, że to ostatnie jest pogrubione? Jest ku temu powód. Niestety utrzymywanie aktualnej wersji WordPressa może samo w sobie powodować problemy.

Skarga nr 2: Aktualizacje rujnują wszystko…

…Z wyjątkiem bezpieczeństwa, czyniąc je tym samym złem koniecznym. Najgorszy rodzaj zła. Rodzaj, który musisz tolerować.

Problem z aktualizacjami polega na tym, że nie uwzględniają one żadnych wcześniejszych dostosowań ani wtyczek. Oznacza to, że jeśli którykolwiek z wyżej wymienionych nie jest zgodny z najnowszym wdrożeniem WP, możesz w końcu zamknąć całą witrynę. I na nich to się nigdy nie kończy.

Niemal natychmiast po instalacji jesteś bombardowany aktualizacjami, które nie są zbyt szybkie, jeśli chodzi o przetwarzanie. Zawsze istnieje szansa, że ​​którakolwiek z licznych aktualizacji, które musisz zastosować do swojego motywu, uszkodzi bazę danych, marnując całą utworzoną zawartość, a jeśli nie robisz kopii zapasowych przez cały czas, jest to prawie nieuniknione że prędzej czy później to nastąpi.

Oczywiście jeden problem prowadzi do drugiego. Więc nawet jeśli chronisz swoją witrynę, nadążając za wszystkimi najnowszymi aktualizacjami, nadal musisz się martwić wykładniczym wzrostem wagi witryny…

Skarga nr 3: WordPress działa wolno

Chociaż wydajność nie zawsze stanowi problem dla witryn WP, zdarza się to wystarczająco, by krytycy byli wściekli. Prędkości ładowania stron w witrynach WP są znane z tego, że ugrzęzły w uruchomionych dodatkowych procesach z powodu ciężkich wtyczek, zatłoczonych baz danych i wysoce nieintuicyjnej bazy kodu.

Szereg innych czynników przyczynia się do spowolnienia WP i wszystkie mają skomplikowane obejścia. Niewiarygodny hosting, gigantyczne obrazy, wiele wersji postów, kiepskie „niestandardowe" motywy, nieprawidłowo lub źle zoptymalizowane strony główne, brak zaimplementowanego buforowania lub brak niezawodnego CDN są prawdopodobnymi winowajcami.

Ale poza tym wszystkim WP naprawdę wymaga ogromnej mocy obliczeniowej procesora, a także przechowywania danych. Z pewnością będzie to wymagało dużo dodatkowej pracy z Twojej strony, aby upewnić się, że witryna WP działa z optymalną wydajnością.

Wiele z tych wysiłków można by złagodzić, gdybyś miał użyteczną społeczność wsparcia. Ale poczekaj! WordPress ma ogromną społeczność open source, więc nie powinno to stanowić problemu, prawda?

Westchnienie.

Skarga nr 4: „Wsparcie” pozostawia wiele do życzenia

Osławiona społeczność WP nie jest dokładnie końcem wszystkich struktur wsparcia. Problem polega na tym, że nie ma faktycznego „wsparcia”, tylko wszyscy użytkownicy, którzy wzięli coś, co było zasadniczo silnikiem blogów stworzonym przez bardzo bystrego nastolatka, i po prostu ułożyli na nim nowe funkcje jedna po drugiej. W takim przypadku społeczność często wybiera ścieżkę najmniejszego oporu.

Ponieważ WordPress jest przeznaczony dla mas nietechnicznych, najpopularniejsze i najbardziej znane rozwiązania w społeczności wsparcia nie zawsze są najlepsze lub najskuteczniejsze, ale raczej najszybsze, najłatwiejsze i najtańsze (darmowe wtyczki).

Co więcej, wszelkie napotkane problemy nie mają prostych instrukcji krok po kroku, a jeśli tak, będziesz musiał przekopać się przez liczne wątki na forum, aby je znaleźć. I niestety, jeśli nie jesteś jeszcze zaznajomiony z bardziej technicznymi aspektami rozwoju WordPressa, prawdopodobnie poczujesz się trochę zagubiony podczas żmudnego przeszukiwania żargonu. Jeszcze bardziej problematyczne jest to, że wielu plakatów na forach wsparcia to zwykli entuzjaści z mniejszą liczbą deweloperów. doświadczenie niż ty. Teraz jest mnóstwo inteligentnych i pomocnych plakatów, ale stanowią oni tylko głośną mniejszość w porównaniu z jeszcze bardziej głośną mafią.

Skarga nr 5: Wyrzucenie z pulpitu nawigacyjnego WP

Dzieje się tak cały czas z większej liczby powodów, niż możesz zliczyć. Nie ma nic bardziej frustrującego niż brak dostępu do treści, a dla wielu użytkowników jest to częsty problem bez natychmiastowych rozwiązań. To tylko zgadywanie i sprawdzanie, aż nie będziesz już zablokowany. Może to być wszystko, od włamania do problemu z dostawcą usług internetowych. Powodzenia.

Skarga nr 6: Wiele wtyczek jest do dupy

Model open-source ma kilka poważnych wad. Jednym z nich jest to, że posiadanie kogoś, kto może wnieść swój wkład, oznacza, że ​​nie ma sposobu na odfiltrowanie kretynów. Z tego powodu masz mnóstwo źle zbudowanych wtyczek, które nasycają sekcję darmowych wtyczek WordPress.org.

Często te wtyczki są tworzone dla blogerów z niewielkim lub żadnym doświadczeniem w pracy nawet z odrobiną kodu. Więc pomimo tego, że są darmowe, wtyczki są zwykle kiepskie. Nie tylko to, ale kilka klejnotów, które są tam, pozostaje ukryte w morzu przeciętności. Nawet jeśli znajdziesz wtyczkę, która spełnia Twoje potrzeby, prawie tak samo prawdopodobne jest, że nie była aktualizowana od kilku lat.

Skarga nr 7: Nikt nie lubi PHP

W końcu dochodzimy do sedna problemu. PHP nie jest tym, co można by nazwać popularnym językiem kodowania. Jest niezręczny, niespójny i pełen niezdefiniowanych zachowań. Zasadniczo jest to język programowania opracowany dla osób, które nie wiedzą, jak programować. W ten sposób napędza prawdziwych bananów programistów.

Nie sądzę, żebym mógł powiedzieć to lepiej niż to:

To kończy naszą listę. Masz jeszcze jakieś skargi, które chciałbyś dodać? Jakie wady WP doprowadzają Cię do szału? Posłuchajmy ich w komentarzach.

Źródło nagrywania: instantshift.com

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów