5 rzeczy, które pomagają spełnić twoje marzenia – The Daily Positive

9

Siedziałam na słońcu, myśląc o czekających mnie miesiącach i zdałam sobie sprawę, że… spełniły się moje marzenia.

I to już od dawna!

Wiele lat temu miałem wizję tego, jak mogłoby wyglądać moje życie, a ta wizja NIKT nie przypominała życia, które prowadziłem w tamtym czasie.

Wtedy zastanawiałem się (a raczej martwiłem się!), czy moja wizja rzeczywiście byłaby możliwa.

Pozbycie się zmartwień i rozpoczęcie pracy

Logicznie obliczyłem, że stworzenie takiej wizji BYŁO możliwe dla człowieka.

Kiedy zmierzyłem się z moimi obawami, uznałem, że mam takie same szanse jak każdy na zrealizowanie takiej wizji.

Uznałem, że jeśli zdarzy mi się przegapić coś, czego naprawdę potrzebuję (np. umiejętności, zasoby, know-how), to zajmę się tym w tym czasie i znajdę drogę do przodu.

Jestem dość analityczny i byłem wtedy bardzo niechętny ryzyku, więc dojście do tego wniosku zajęło mi trochę czasu!

Zasadniczo oszacowałem, że będzie to wymagało czasu, cierpliwości, ciężkiej pracy, wsparcia Wszechświata i prawdopodobnie trochę krwi, potu i łez po drodze.

Miałem rację. To wszystko zajęło!

Sen, który miałem

Oto wizja, którą miałem tyle lat temu…

  • Chciałem pracować dla siebie i z domu
  • Chciałem wykonywać znaczącą, ukierunkowaną na duszę pracę, która zmieni świat.
  • Chciałam podążać za znakami, kierować się intuicją i robić to, co mnie pasjonuje.
  • Chciałem stworzyć firmę, w której mógłbym pracować, kiedy chcę i gdzie chcę
  • Chciałem podróżować po świecie i zobaczyć, doświadczyć, posmakować, poczuć i chłonąć wszystko, co życie ma do zaoferowania
  • Chciałem czuć się wolny i być wolny, od środka

Powoli, ale z pewnością marzenia się spełniają

Dzisiaj, po wzięciu wolnego poranka na trening Crossfit i spędzeniu czasu z moim ukochanym mężem i psem-dzieckiem, przed popołudniem poświęconym na wykonywanie niesamowitej, kreatywnej pracy, którą kocham, zdałem sobie sprawę, że moje marzenia naprawdę się spełniły.

Nie mogę się doczekać, aby w nadchodzących miesiącach kontynuować naszą koczowniczą podróż – podróżując, mieszkając i pracując po swojemu w Europie, Azji i Nowej Zelandii.

Właściwie czasami nie mogę w to uwierzyć, że naprawdę to stworzyłem.

Muszę się uszczypnąć!

I chociaż jest o wiele więcej rzeczy, które chciałbym stworzyć i więcej ekspansywności, do której zmierzam (bo to jest fajne!) Poświęciłem dziś chwilę, aby naprawdę się zatrzymać i przyznać… że marzenia się spełniają.

Nawet na samym początku, zanim poświęciłem wszystkie lata wysiłku, aby się tu dostać, wiedziałem, że pasjonuje mnie życie wypełnione chwilami „uszczypnij mnie". Dlatego napisałem moją wcześniejszą pierwszą książkę, Pinch Me!

Życie „uszczypnij mnie” to życie wypełnione zaskakującymi i pięknymi wspomnieniami o tym, jak niesamowity jest nasz Wszechświat we wspieraniu nas, jak z natury cudowni jesteśmy w relacji umysł-ciało-dusza i jakie mamy szczęście, że żyjemy (nawet przy wszystkich wyzwania, jakie niesie ze sobą życie).

Jak spełniają się marzenia?

Mogę mówić tylko za siebie, ale moje marzenia spełniały się powoli, ale konsekwentnie, przez wiele lat. Osiągnięte wyniki wynikały z zaangażowanych działań krok po kroku.

I… w grę wchodziło jeszcze kilka innych ciekawych czynników! 5 rzeczy w szczególności… rzeczy, które wiem NA PEWNO, które pomogły mi stworzyć wizję, którą miałem.

I chciałbym podzielić się nimi z tobą poniżej, aby cię wesprzeć, ponieważ dotyczą one nas WSZYSTKICH, bez względu na to, jaką mamy wizję i w jakiej sytuacji się znajdujemy, aby pomóc spełnić nasze marzenia.

1 Rób to, co robisz z PASJĄ

Lub z miłością, radością, entuzjazmem lub jakimkolwiek pozytywnym nastawieniem.

I rób to TYLKO z tymi wibracjami.

Jeśli robisz coś, do czego nie masz takiego przeczucia, to też

  • zmień to, co robisz lub
  • znajdź sposób, aby wprowadzić lepsze wibracje do sytuacji, w której się znajdujesz (kop głęboko, użyj wdzięczności, znajdź sens, cel i piękno tam, gdzie stoisz).

2 Czyń to, co robisz, by SŁUŻYĆ

Nie ma znaczenia, na co spędzasz czas, postrzegaj swoje działania jako służbę dla świata, wykraczającą poza to, co osobiście z tego otrzymujesz.

Spraw, by chodziło o coś więcej niż tylko o Ciebie.

Klimat dawania/wkładu jest tam, gdzie jest.

Życie wspiera tych, którzy wspierają życie.

3 Rób to, co robisz dla własnej SATYSFAKCJI

Paradoksalnie, robiąc to, co robisz, by służyć innym, rób to tylko dla WŁASNEJ SATYSFAKCJI i zapomnij o trosce o to, czy komuś się to podoba, czy nie!

Nigdy nie dogodzisz wszystkim, nie potrzebujesz walidacji, a cała rzecz w tym, że jesteś szczęśliwy i dobrze się bawisz.

Jeśli słuchasz swojej intuicji i podążasz za swoimi naturalnymi pasjami i ciekawostkami, wytyczysz szlak i zabłyśniesz swoim światłem, tak jak się urodziłeś.

4 Rób to, co robisz z KONSEKWENCJĄ

Zdolność do pojawiania się każdego dnia w swoim życiu, tydzień po tygodniu, rok po roku, z tą samą odwagą, tym samym poświęceniem, nawet w te dni, kiedy czujesz się jak w rozsypce i nie wiesz, co do cholery robisz… cóż… to robi różnicę!

Po prostu pokaż się!

Było TAK wiele razy, kiedy byłem kompletnym i kompletnym bałaganem w mojej podróży – nie wiedząc, co dalej robić, lub jak coś zrobić, lub bać się, lub popełniać błędy, i ŻADNE z tego nie ma znaczenia.

Wszyscy jesteśmy ludźmi! Musisz po prostu konsekwentnie dbać i konsekwentnie tam być, i konsekwentnie dostarczać w ogólnym kierunku, w którym chcesz iść, a twoje życie BĘDZIE się rozwijać.

I w końcu…

5 Uzbrój się w cierpliwość

To wszystko, po prostu ćwicz cierpliwość.

Przypominaj sobie w kółko…

Cierpliwości konik polny, cierpliwości.

UWIELBIAM, jeśli zostawisz mi komentarz poniżej i powiesz mi, jakie jest twoje własne marzenie na następną fazę twojego życia.

Wspólne marzenie to rozszerzone marzenie.

Źródło nagrywania: www.thedailypositive.com

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów