10 przejmujących opowieści o okrucieństwie wobec zwierząt

9

W pewnym momencie życia prawdopodobnie mieliśmy zwierzaka. Czy to kot, pies czy niezbyt przyjazny aligator. Wszyscy uwielbiamy patrzeć, jak nasi koci przyjaciele bawią się i ogólnie mają łatwo. Nic więc dziwnego, że zwierzęta odziedziczyły miliony dolarów po zadowolonych „panach". Z dala od tych legendarnych przyjaźni historia znała wielu szarlatanów, których misją było rozpętanie pogromu terroru na tych nieszczęsnych stworzeniach. Niezależnie od tego, czy był to gest idiotyzmu, zaniedbania, czy niewłaściwie umiejscowionej supremacji, zwierzęta te podzieliły ten sam los – przetestowały ciemną stronę psychopatów. Chociaż niektórzy uszli z życiem, innym nigdy się to nie udało.

(Pamiętaj, że zawartość tej listy może zdenerwować niektórych czytelników.)

10 Radżu; wdzięczny jumbo

4 lipca 2014 roku zespół ekspertów ds. dzikiej przyrody z londyńskiej organizacji charytatywnej Wildlife wraz z dwudziestoma uzbrojonymi oficerami zaatakował we wczesnych godzinach nocnych indyjską prowincję Uttar Pradesh w celu przeprowadzenia przełomowej operacji. To nie był rygorystyczny proces śledzenia ani nieuchwytnej bestii, ani skradzionego trofeum. Wyrwanie ważącego 3356 kg (7400 funtów) słonia z ręki jego porywacza było epicką walką.

Raju, jak go czule nazywano, miał ciężki start w życiu. Złowiony z dziczy jako młody, beztroski jumbo, został sprzedany różnym właścicielom, ale życie przybrało najgorszy obrót po tym, jak został sprzedany indyjskim potentatom, którzy szybko zmienili go w rekwizyt żebraka. W przeciwieństwie do innych słoni cyrkowych był przykuty łańcuchem w jednym miejscu 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu przez całe 50 lat! Dla tych wiecznie głodnych behemotów posiłki to sprawa życia lub śmierci. Jednak Raju dostał surową ofertę i był zmuszony karmić się plastikiem i papierami, aby uzupełnić swoją skromną porcję gałązek i zaledwie 5 litrów wody. Dla porównania, dojrzały słoń azjatycki jego wielkości waży około 11 000-12 000 funtów, zużywa średnio 170 kg (375 funtów) roślinności i 90 litrów (23 galony) wody, w zależności od środowiska. W rezultacie,

Po otrzymaniu informacji od UPD, SOS wkroczyło do akcji i złożyło pozew o uwolnienie Raju. Wygrali. Po potajemnym zbadaniu jego miejsca pobytu, grupa pod kierownictwem Katricka Satyarayana, kierownika SOS, szybko wkroczyła pomimo sprzeciwu „Mistrza” i załadowała uśpione jumbo do czekającej ciężarówki. Ku ich zdumieniu Raju zapłakał z ulgi, gdy zdał sobie sprawę, że jego dziesięciolecia cierpienia wreszcie dobiegły końca.

Nie chcąc patrzeć, jak jego „inwestycja” idzie na marne, „Mistrz” pozwał, domagając się „zwrotu swojej własności”, ale w ich obronie SOS argumentował „”… słoń nie może być własnością kogoś pod Indianami prawa [sic], ponieważ wszystkie one są własnością rządu, i że tylko licencja od Chief Wildlife Warden jest dowodem własności”. Ponieważ „Mistrz” nie mógł przedstawić wymaganej dokumentacji, sąd orzekł na korzyść SOS, który później wydał oświadczenie „oznaczało to, że Raju był wreszcie naprawdę wolny i nie ma szans, aby wrócił do kajdan, które skuwały go przez 50 lat”. 4 lipca 2015 obchodził swoje pierwsze urodziny.

9 Sipho i nieszczęsny kozioł

Odróżnienie głupoty od ignorancji może być herkulesowym zadaniem zarówno dla wykształconych, jak i niewykształconych oczu. To jedna z instancji, w której elity i miernoty dzielą stół braterstwa. Wszyscy kochamy żarty iw pewnym momencie zrobiliśmy psikusa przyjacielowi, jednak gdy jest to sprawa życia i śmierci, należy zachować najwyższą ostrożność lub wygodnie, operę całkowicie zignorować. Co zaskakujące, niektórym osobom nie udaje się zdobyć notatki, a Sipho Makamu był jednym z takich facetów.

We wrześniu 2014 roku Sipho Makamu natknął się na kozę w swojej posiadłości. Niezadowolony z zaimprowizowanego gościa wałęsającego się i wzdętego w jego posiadłości, osaczył ją i przystąpił do dokładnego pobicia, jednak zanim burza ostygła, inny niczego nie podejrzewający Billy pojawił się na liściastym posiłku i wszystko poszło jak banany. Sipho ruszył w pościg i dogonił wegetariańskiego intruza, zanim przełączył się w tryb walki. To, co wydarzyło się później, byłoby łańcuchem wydarzeń, które zapewniły mu randkę ze stróżem prawa.

Wciśnięty między nogi Sipho, zadał serię uderzeń w szyję, twarz, brzuch i „dolną część” kozła. Zachęcony przez swoich przyjaciół, najwyraźniej rozbawiony rozwijającym się dramatem, Sipho kontynuował walenie wegańskiego intruza, podczas gdy ona z trudem łapała oddech. Choć nagranie było szokujące, zmarła z powodu odniesionych obrażeń. Natychmiast po przesłaniu filmu na YouTube, Sipho znalazł się w centrum publicznego oburzenia, krytyki w Internecie i oczywiście zapukała policja. Po aresztowaniu płk Leonard, rzecznik policji wojewódzkiej, wydał oświadczenie: „Aresztowanie Makamu spowodowałoby, że inni członkowie społeczności wyciągnęliby wnioski z konsekwencji jego bezsensownego postępowania”. Został ukarany grzywną w wysokości 6000 R, co odpowiada 517 USD według obowiązującej wówczas stawki.

8 Quattro i incydent z Elementary Kids


Dzieci są psotne, gdy się nudzą. Często używają niekonwencjonalnych środków, aby ominąć nudę, a czasami nie wszystko idzie zgodnie z planem, zwłaszcza gdy życie jest zagrożone, a władze nie są rozbawione.

Taki był scenariusz, gdy 7 maja 2014 r. znaleźli ich trzej chłopcy ze szkoły podstawowej w wieku 6, 9 i 10 lat, po przekroczeniu ścieżki przez bezpańskiego kota. Dzieci, które wybrały się na szybką przygodę, otoczyły zabłąkanego kota. Odcięty od drogi ucieczki kot znalazł się w ciasnym narożniku z nacierającym batalionem trzyosobowej armii wyposażonej w prymitywną broń; kamienie i patyki, które natychmiast rzuciły się do przodu. Złapany w grad kamieni, latające kije i bezlitosne kopnięcia, Quattro przeżył wstrząsające doświadczenie niezrównanej brutalności. Właśnie wtedy, gdy nadzieja na przeżycie wydawała się nikła, zadzwoniło szczęście. Dwóch przechodzących chłopaków, zwabionych zamieszaniem, przyszło rzucić okiem i ku swemu przerażeniu dokonali zaskakującego odkrycia. Dzięki ich interwencji Quattro, choć śmiertelnie ranna, uszła z życiem. Jednak jej stan się pogorszył i wkrótce sympatyczny nauczyciel dowiedział się o incydencie i przyjął ją. Zaalarmowana delikatnym stanem Quattro, wysłała Quattro do ośrodka Life Cat Rescue w New Jersey. Zdiagnozowano u niej złamaną nogę, pękniętą czaszkę i utratę oka. Pomimowydając 1000 dolarów na leczenie i operację, zmarła osiem dni później. Jeśli chodzi o dzieci, zostały zawieszone w szkole na pięć dni i otrzymały dwuletnią terapię psychiatryczną.

7 Liam Dowling, Dublin


Od ciągnięcia sań po maniaków myśliwskich, psy były na czele wzorowych usług. Dzięki ich nadludzkiej odwadze i zdolności do utrzymywania pozycji w obliczu przeciwników bieg historii został zmieniony, a niezliczone życia uratowane. W kręgach policyjnych stali na czele operacji mrożących krew w żyłach i wśród karteli; są złą wiadomością. Dlatego można bezpiecznie założyć, że są jednymi z najbardziej czczonych przyjaciół ludzi, a nawet monarchia nie jest odporna na to szaleństwo, z wyjątkiem Liama ​​Dowlinga…

Dowling, narkoman i były skazany, odsiedział już cztery i pół roku za przestępstwo związane z narkotykami. Po zwolnieniu był zmuszony polegać na lekach przeciwdepresyjnych i finansowo, sprawy również nie były na dobrej drodze. Aby obalić jego nieszczęścia, zdrowie jego zwierzaka było w strzępach, a rachunki szybko się piętrzyły. Nastała desperacja i sprawy przybrały zły obrót. 19 sierpnia 2014 roku Liam zabrał wątłego Milo na spacer do Clonliffe College, ale ze złowrogim zamiarem. W połowie zatłoczonego parku wpadł w szał. Używając psiej smyczy, podniósł ją i wielokrotnie uderzał o ziemię, idąc przez trawnik na oczach przerażonych rodziców i dzieci. Po wyjściu z krzaków bez psa, został skonfrontowany z ciekawskim obserwatorem, o którym podobno powiedział, że pies „uwolnił się ze smyczy i uciekł”. Sztuczka nie powiodła się i wraz z policją pojawiło się Dublińskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt (DSPCA). Bez większych ceregieli przyznał się do winy w Dublin Circuit Criminal Court, ale upierał się, że uważa, że ​​nie robi nic złego. Otrzymał 200 godzin prac społecznych.

W późniejszym wywiadzie dla Sunday World Magazine wyznał, że nic nie pamięta, ponieważ był „zamglony”.

6 Bazylea i niczego niepodejrzewający Kogucik


Życie w społeczeństwie pełnym opowieści o czarach, czarownicach i magii jest trudnym doświadczeniem. Sąsiedzi patrzą na siebie z podejrzliwością, mężczyźni mają oko na swoje rodziny, a kobiety nigdy nie tracą z oczu swoich dzieci. Ta kulejąca babcia też nie jest dobra, ani nie jest mądrym pomysłem rozmawianie ze staruszkiem proszącym o pomoc. Opierając się na zwykłym podejrzeniu, nieostrożni mężczyźni i kobiety trafiali przed sędziów pod zarzutem czarów, co oznaczało pewną śmierć. Ci, którzy walczyli z zarzutami, byli bezwzględnie torturowani do poddania się, a następnie straceni. Jak więc dochodzi do okrucieństwa wobec zwierząt? Cóż, kogut znalazł się w dokach po złożeniu jajka…

Choć brzmi to śmiesznie, wiemy, że kogut znosi jajko lub dwa, ale Szwajcarzy z Bazylei byli zupełnie inni, dzięki uprzejmości analfabetyzmu. Niesławny incydent z 1474 roku miał stopniowo zająć miejsce w podręcznikach historii jako „Natura na próbie”. Wszystko zaczęło się, gdy rolnik natknął się na jajko w kurniku. Jako zapalony rolnik, zauważył, że żadna z jego kur nie wykazywała oznak trzymania się. Zaniepokojony zwrócił uwagę i po kilku miesiącach nic się nie pojawiło. Ku jego przerażeniu pojawiło się kolejne jajko. Los tak chciał, że zabrakło szczęścia i kogut został w końcu złapany. Po odkryciu przesądny rolnik zaalarmował swoich sąsiadów i wkrótce miasto zamarło. Rozhisteryzowana społeczność szybko rzuciła się na niego i rzuciła go na kort. W zatłoczonej sali prokurator argumentował swoją sprawę przed równie paranoiczną publicznością. Nie trzeba dodawać, że Kogut przegrał sprawę i został skazany na śmierć. Nieszczęsnego ptaka szybko wyciągnięto z pokoju i odeskortowano w dół miasta na miejsce egzekucji. Na oczach setek ludzi został związany i spalony na stosie obok jajka.

5 Głodni bandyci i lewa noga wielbłądów


Wszyscy kochamy przekąski i są one dostępne w różnych rozmiarach i kształtach. Chociaż my doceniamy obfity posiłek, niektórzy włóczędzy robią to w dość groteskowy sposób, a Saudyjczycy wiedzą o tym aż za dobrze. Pomimo tego, że są jednym z najbardziej represyjnych narodów, w których prawa są przestrzegane co do joty, nie są też odporni na bezczelną i szybką klasę obywateli. Taki scenariusz znalazł się w narodzie w 2010 roku po tym, jak banda zbirów postanowiła zjeść szybki posiłek. Zwykle modułowe operandi bandytów pozostawiają niewiele lub wcale czasu na gotowanie na miejscu zbrodni, a saudyjscy przestępcy nie byli wyjątkiem, tylko że mieli szczególny gust; noga wielbłąda. Po prześladowaniu wielbłąda, oszuści napadli na niego późną nocą, zadając ciosy żelaznymi prętami i pozbawili go przytomności. Używając prymitywnych noży, odcięli mu lewą nogę i zostawili bezradnego behemota krwawiącego na ziemi. Z łupem z kradzieży udali się do pobliskiego domu, z którego udko zostało upieczone i zjedzone. Jednak ukrywanie ogromnych kości przyprawiało o ból głowy i najwyraźniej posadzili je na następnej farmie. Mylili się. Jeden po drugim byli łapani przez policję, a obciążające dowody działały przeciwko nim.

4 Staffie Mix, pies w kagańcu


W 2014 roku zaginął znany bezpański pies w dzielnicy Chicora Cherokee. Nie było to dziwne, ponieważ znana była z tego, że pojawiała się niespodziewanie po obchodach wokół bloków. Jednak kiedy pojawiła się kilka dni później, niewiele się różnimy. Zamiast szukać jedzenia w koszach, potrzebowała pomocy… Jej usta zostały zaklejone taśmą izolacyjną, a mały fragment języka chwyciły groźne zęby. Po znalezieniu została przewieziona do Charleston Animal Society w Południowej Karolinie w celu uzyskania pomocy medycznej, skąd bestia odcięła taśmę. Ze względu na ciężkość urazu języka, weterynarze obawiali się, że straci część języka.

Jak zwykle powiadomiono policję i śledztwo rozpoczęło się na dobre. Pies został wyśledzony do niezidentyfikowanej kobiety, która twierdziła, że ​​sprzedała ją Williamowi Leonardowi Dodsonowi, przestępcy zawodowemu i byłemu skazańcowi za 20 dolarów. W złożonym pod przysięgą oświadczeniu Leonard wcześniej namawiał poprzedniego właściciela, by przykleił ją taśmą, ponieważ „był zmęczony jej szczekaniem”. Został zwolniony za kaucją w wysokości 50 000 dolarów.

3 Candace Patricia Hauser


Wszyscy słyszeliście o szarlatanach; klasa o twardym spojrzeniu, zaciśniętych wargach, dobrze wykształcony zespół laików z fikcyjnym wykształceniem i doświadczeniem w postrzeganej przez nich dziedzinie specjalizacji. Na tej liście nikt nie pasuje do opisu Candace Patricii Hauser, 31-letniej kobiety z Florydy.

O świcie 4 marca 2014 roku pies rasy mastif Brenda Hines, Nadia, zaczął rodzić. Złapana w trudnej sytuacji, zdecydowała się szukać pomocy u swojej długoletniej sojuszniczki, Candace, która wcześniej twierdziła, że ​​siedziała w gabinecie lekarskim. Candice chętnie pomogła.

Mając zero godzin jako weterynarz, wyciągnęła swoje narzędzie handlu; nóż do steków i zabrać się do pracy „ręcznie” wyciągając zakleszczone szczenięta. Jednak dwa ostatnie okazały się kłopotliwe. Po tym, jak nie udało jej się ich wydostać, zdecydowała się na makabryczną procedurę, w wyniku której trafiła za kratki. Używając noża kuchennego i bez znieczulenia, rozcięła brzuch i wyciągnęła szczenięta. Triumfując swoim osiągnięciem, przykleiła z powrotem „chropowate” cięcie za pomocą domowego kleju i zakończyła ten dzień.

Z ulgą Brenda odwiozła Nadię do domu, ale jak zwykle jej stan stopniowo się pogarszał. Przerażona pojechała do pobliskiego weterynarza Healthcare Associates, oddalonego o kilka kilometrów, ale Mastiff był martwy. Kilka dni później Candace została aresztowana i ukarana grzywną w wysokości 2000 dolarów.

2 Niedźwiedź grizzly z Yellowstone


Jeśli chodzi o walkę międzygatunkową, wyobrażamy sobie, że jesteśmy najwyższym gatunkiem. Cóż, jesteśmy wyposażeni w broń, ale kiedy sprawy wymykają się spod kontroli, pojawiają się wszelkiego rodzaju machiny śmierci i gra zmienia się na zupełnie nowy poziom.
Jednak w kontekście terytorialnym natury sprawy mają się o wiele bardziej inaczej.

Człowiek jest niefortunnym gatunkiem, który dosłownie nie ma naturalnego mechanizmu kontrataku przeciwko potężnemu drapieżnikowi. Króliki, antylopy i zebry są silnie uzbrojone w szybkość, krokodyle mają ogromne szczęki o potwornej sile miażdżenia, lampart, tygrys i niedźwiedź grizzly najprawdopodobniej pozostawią po sobie bałagan. Chociaż jest to możliwe, ludzie rzadko spotykają się z zabójczymi maszynami natury, ale jako gatunek intelektualny zemsta jest zawsze realną opcją. To idealny scenariusz. Funkcjonariusze Parku Narodowego Yellowstone znaleźli się 7 sierpnia 2015 r. po tym, jak w częściowo spalonym zaroślach znaleziono ciało 63-letniego Lance'a Crosby'ego.

Lance, pracownik firmy medycznej Medcor i doświadczony turysta, zniknął ze szlaku Elephant Back Loop przed makabrycznym znaleziskiem. Dochodzenie wykazało, że został zaatakowany przez samicę niedźwiedzicy, ponieważ na miejscu zdarzenia widoczne były małe pazury, prawdopodobnie młodego. Chociaż niedźwiedzie grizzly są ogólnie spokojnymi zwierzętami, w ciągu kilku sekund zmieniają się w zaciekłych wojowników i gdy są osaczone lub chronią młode, toczą śmiertelną walkę z intruzem. Wyposażone w ostre jak brzytwa pazury (niektóre długości nawet 6 cm), nikczemne zęby, bystry wzrok, niesamowity zmysł węchu i potężne mięśnie, które pozwalają osiągnąć prędkość ponad 35 mil na godzinę, te poruszające się „tour de force” natury są perfekcyjne zabójcze maszyny, z którymi ludzie nie będą mieli szans w płaskim polu naturalnej walki.

Natychmiast po krwawym znalezisku zastawiono pułapki i złapano niczego nie podejrzewającą niedźwiedzicę wraz z dwoma młodymi. Sprawa przybrała zły obrót, gdy Yellowstone zdecydował się ją uśpić. Natychmiast ich linie zostały zablokowane przez wściekłych protestujących, którzy twierdzili, że Lance był winny, ponieważ zlekceważył zasady Parku i został zabity. Sieroty zostały później przewiezione do zoo.

1 Williama Wiliforda


Imię Williama Wiliforda jest synonimem gwałtu, krwi, śmierci i horroru. Znany z czystej brutalności głodzenia, duszenia i bicia zwierząt, zapewnia sobie miejsce jako jeden z najbardziej brutalnych na tej liście.

W czasach swojej świetności William udawał Dobrego Samarytanina na Craigslist grasującego na zdesperowanych właścicielach zwierząt. Po zidentyfikowaniu swojej ofiary rozpoczynał korespondencję z zamiarem zapakowania zwierzaka. W domu zwierzę było torturowane, kopane i głodzone. Psy trzymano na mroźnym strychu, króliki trzymano w klatkach, a niektóre zawieszano na ścianach bez światła i jedzenia. Pusta druciana klatka zawierała również kości i czaszki zwierząt.

Pracując na cynku od przyjaciela, policja dokonała nalotu na jego dom i dokonała krwawego znaleziska. Jego dom był sceną rodem z horroru, pełną rozprysków krwi, brudu i zwłok. Natychmiast po aresztowaniu jego była dziewczyna przyznała się, że została zgwałcona przez Williama i wkrótce pojawiła się inna dziewczyna z tymi samymi zarzutami.

Pierwotnie Muganza

Ze względu na smutny charakter listy uznałem, że warto dodać otuchy naszym czytelnikom, więc pomyślałem, że mądrze będzie dołączyć Awali Muganza. Awali, obywatel Ugandy, zbyt dobrze wie, jak przebiegły jest człowiek, zwłaszcza gdy nadchodzą ciężkie czasy. Jako rolnik trzymał kilka stad bydła i owiec, a także sprzedawał zboża. Nic więc dziwnego, że w zubożałym mieście dobrze mu się powodziło. Wczesnym rankiem 20 września 2000 roku obudziło go bezustanne beczenie jego kozy. Myśląc, że zostały zaatakowane przez czarne mrówki – częsty, ale rzadki przypadek, wyszedł, żeby sprawdzić, co u nich. On się mylił. Od razu podszedł do zagrody, zobaczył zamaskowanych mężczyzn ściskających jądra Billy'ego. W pośpiechu pognał z powrotem do domu, ale niestety został pogoniony, pobity, zakneblowany i kazano mu oddać czek z poprzedniego dnia…

W trakcie dochodzenia okazało się, że bandyci nieustannie naciskali na jądra, aby zwrócić na siebie uwagę Awali, zamiast włamywać się do jego domu. Zadziałało.

Lista sporządzona przez Mojżesza Onyango. Zapraszamy do kontaktu z nim tutaj.

Źródło nagrywania: www.wonderslist.com

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów