Rosja może rozważyć legalizację piractwa, aby ominąć sankcje
Dlaczego to ma znaczenie: od czasu, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, rosnąca lista firm technologicznych i medialnych zawiesiła działalność w tym kraju. Z ostatnich doniesień wynika, że rosyjski rząd rozważa do pewnego stopnia dekryminalizację piractwa, aby zachować dostęp do produktów tych firm.
Rosyjska gazeta „Kommiersant” uzyskała dostęp do dokumentu przedstawiającego plany obrony rosyjskiej gospodarki przed falą sankcji nałożonych na nią od czasu inwazji na Ukrainę.
Dokument (przetłumaczony na język angielski tutaj) obejmuje wiele tematów, w tym możliwe zmiany w przepisach technologicznych. Sekcje 6.7.2 i 6.7.3 wspominają o anulowaniu kar za korzystanie z nielicencjonowanego oprogramowania firm z krajów nakładających sankcje na Rosję. Może to być skierowane bezpośrednio do firm, które przestały sprzedawać swoje produkty w Rosji, takich jak Microsoft, Netflix, Apple, Amazon, EA i wiele innych.
Sekcja 6.8.3 mówi, że Rosja może importować zagraniczne towary bez zgody właścicieli praw autorskich spośród tych firm.
Według usuniętego tweeta z Gazeta.ru, rosyjski polityk Dmitrij Ionin zasugerował odblokowanie popularnego trackera BitTorrent RuTracker. Rosjanie prawdopodobnie używaliby go (niezależnie od zakazu) do pobierania filmów od firm takich jak Disney, Sony i Warner Bros., które wstrzymały nowe premiery w Rosji.
Jednak pirackie oprogramowanie może mieć ograniczoną skuteczność w dzisiejszym świecie oprogramowania jako usługi. Nawet jeśli Rosjanie mogą pobierać programy, nie mogą już rejestrować się ani płacić za subskrypcje, zwłaszcza że Visa, Mastercard i PayPal zawiesiły działalność również w Rosji. A rosnąca liczba oprogramowania i usług działa obecnie w chmurze, więc przede wszystkim nie można ich pobrać.